poniedziałek, 26 sierpnia 2024

OobePOWIEŚCI#45 - KORYTARZ I ŚWIATY POMIĘDZY

       Stoję, przyglądam się i obserwuję grupkę ludzi we Śnie, ich rozmowę, skupiam się na swoim Ciele, zaczynam nienaturalnie wyginać się w przód, potem do tyłu, zauważam anomalia grawitacji - poznaję, że Śnię. Zaczynam siłą woli unosić się w powietrzu, zauważone z podziwem zostało to przez innych. Przychodzi do grupy jakaś dziewczyna, pokazuje coś nad policzkiem, że dla kogoś trzyma miejsce na jakiś tatuaż...nieważne...splot szybkich okoliczności losu sprawił, że zabrałem ją z tamtego świata/CZĘSTOTLIWOŚCI.

       Jesteśmy w jakby korytarzu, unosimy się w powietrzu, ja trzymam ją mocno przy sobie, ona jest zdana tylko na moje możliwości lotu i nawigowania. Jestem wysoki, bardzo, lub ona bardzo mała. Za nami jest ściana, przed nami też, półprzeźroczysta, blisko, ale po lewej i prawej stronie nie ma on granic, mój wzrok końca jego nie sięga. Tu jest przepływ, jakby WODA przepływa/prąd jest widoczny, jesteśmy w WODZIE! Mówię telepatycznie do tej dziewczyny jakie to jest niesamowite, że przed chwilą byliśmy w 3D przestrzeni, a jej nadrzędny stan to WODA i w niej pływamy. Nie jest tu ciemno, przyjemny półmrok, dobra widoczność, nic nie razi, w sam raz. Patrzę na niekończącą się półprzezroczysta ścianę przede mną. Ma drzwi, świetliste, mocno i jasno świecą. Nie są to materialne drzwi tylko przestrzeń ich wielkości wypełniona jasnym Światłem. Są one symetrycznie rozłożone. Nie wiem czy co 10 czy 20m. Po równo odkąd i dokąd wzrok mój sięga, one są na tej ścianie.

       Skupiam się na drzwiach przede mną i na ścianie, widzę co jest za nią. Przepiękne, dosłownie malownicze górskie krajobrazy i małe, spokojne, górskie miasteczko. Postanowiłem wejść do tego świata, oczywiście z tą dziewczyną, którą przy sobie trzymałem.

       Wyjaśnienie - podczas moich nieświadomych, jeśli chodzi o nawigacje podróży w Astralu, był przy mnie Pomocnik, bardzo wysoki, który mocno mnie trzymał za plecy i przenosił między poziomami Rzeczywistości. Tym razem, to ja byłem takim wysokim pomocnikiem-nawigatorem dla tej dziewczyny. Pomiędzy mną i dziewczyną nie było żadnej relacji/znajomości - tak samo jak pomiędzy mną i moimi nawigatorami kiedyś.

       Wchodzimy do tego pięknego świata, na początku zwróciłem uwagę, że jesteśmy nadzy, ale jest tu przepięknie, kolorowo, spokojnie. Znów jest taki szok, że byliśmy w jednym świecie, potem w WODZIE pomiędzy światami, teraz znów w 3D przestrzeni...Najbardziej dla mnie niesamowite jest to, że podczas tych lotów, nieznanych przygód czy miejsc tak odmiennych od naszego świata - nie odczuwam tam lęku, braku pewności - tylko jestem otwarty na nowe pojawiające się bez przerwy możliwości.


Jeśli to Dusza szepcze dziś do Ciebie — zostaw serce 🩷 i napisz: TAK. Niech Światło płynie dalej, przez Ciebie, i dalej...💫


🌘 WARSZTAT Świadomości w Kręgu Miłości

🔮 Spotkanie z Duszą

📍 Warszawa | 14.09.2025


🕯️ TAROT — Przekazy Duszy ☯️

📞 Głos w słuchawce

📹 Obraz w Messengerze

🎥 Sesja LIVE z Oobe Powieści — na żywo, w energii


⚡️ Energia dla Twórczości

⭐️ Wyślij gwiazdkę

☕️ Zaparz kawę dla Oobe Powieści

🔗 Link i kontakt — na profilu


#OobePOWIEŚCI


🟣


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Oobe Przemyślenia#9 - JA-TAM, ŚWIETLISTY DYSK

       Czytałem ostatnio książkę Bruce'a Moen'a „PODRÓŻ DO OJCA CIEKAWOŚCI”, o JA-TAM, o tym jak Świadomość jest podłączona za pomoc...